Dwa kilometry długości będzie miała trasa rowerowa przebiegająca po dawnym nasypie kolejowym kolei wąskotorowej w Gliwicach. Firma, która wygrała przetarg, wybuduje trasę za 5,2 mln zł.
Dwa kilometry długości będzie miała trasa rowerowa przebiegająca po dawnym nasypie kolejowym kolei wąskotorowej w Gliwicach. Firma, która wygrała przetarg, wybuduje trasę za 5,2 mln zł.
Do granicy miasta
Nowa droga rowerowa będzie biegła od ul. Knurowskiej do granicy miasta. Wybuduje ją zabrzańska firma Eurotech Sp. z o.o., za ponad 5,2 mln zł. Jeśli budowa bedzie przebiegała bez przeszków, będzie można z niej korzystać jesienią 2020 roku. Droga ma mieć trzy metry szerokości i ponad dwa kilometry długości.
Jak informuje Urząd Miasta w Gliwicach, infrastruktura ma mieć asfaltową nawierzchnię. Zanim rozpoczną się decydujące prace Eurotech uporządkuje teren, którym pobiegnie trasa rowerowa. Trzeba będzie m.in. wyremontować dwa mosty – stalowy nad ul. Rybnicką i betonowy w rejonie ul. Rybnickiej oraz wyremontować lub odtworzyć przepusty i rowy melioracyjne w pasie drogowym tej ulicy.
Po dawnym nasypie kolejowym
Nowa droga rowerowa powiedzie od ul. Knurowskiej do granicy Gliwic, wykorzystując m.in. nasypy i mosty pozostałe po 51-kilometrowej kolei wąskotorowej. Od początku ub. wieku łączyła ona Gliwice z obecną dzielnicą Raciborza - Markowicami, prowadząc ruch towarowy i pasażerski. Pociągi przestały jeździć tamtędy w 1993 r. Mimo wpisu do rejestru zabytków i ochrony konserwatorskiej, znaczną część kolei rozkradziono.
Zachowany jest blisko 7-kilometrowy fragment trasy, na odcinku ze Stanicy przez Rudy Raciborskie i Paproć do Stodół. W Rudach działa Zabytkowa Stacja Kolei Wąskotorowej. Kolejka kursuje stamtąd sezonowo w dwóch kierunkach: na północny wschód do przystanku Stanice i na południe – przez Paproć do Stodół – już w granicach Rybnika.
Do ub. roku pociągi z Rud dojeżdżały tylko do Paproci. Samorząd Rybnika w ub. roku odbudował jednak kilkusetmetrowy odcinek toru prowadzący w stronę rybnickiego zalewu.
Kolej z Gliwic do Markowic była linią lokalną, przylegającą do dawnej sieci Górnośląskich Kolei Wąskotorowych. Powstające od 1853 r. Górnośląskie Koleje Wąskotorowe z torami o rozstawie 785 mm i łącznej długości (w szczytowym momencie) ok. 230 km łączyły większość kopalń, hut, fabryk i elektrowni regionu, będąc podstawą lokalnego transportu ładunków masowych i półfabrykatów.
Likwidacja torów
Pod koniec ub. wieku zarządzające siecią GKW Polskie Koleje Państwowe straciły wąskotorowych kontrahentów i zlikwidowały znaczną część torów. W 2002 r. rolę głównego właściciela zachowanego fragmentu GKW przejął samorząd Bytomia, a operatorem ocalałej linii Bytom - Miasteczko Śl. zostało pasjonackie Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.
21-kilometrowa trasa jest dziś sezonową linią turystyczną, łączącą centra miast z atrakcyjnymi turystycznie i rekreacyjnie miejscami, m.in. Zabytkową Kopalnią Rud Srebronośnych w Tarnowskich Górach, popularnym latem zalewem Chechło-Nakło w Miasteczku Śląskim oraz kompleksem sportowym ze stokiem narciarskim Dolomity Sportowa Dolina w Suchej Górze.
Zarówno stacja w Rudzie, jak i kolej obsługiwana przez SGKW są ważnymi punktami Szlaku Zabytków Techniki Woj. Śląskiego.(PAP)
Spodobał Ci się ten artykuł? To polub nas na

Dodaj komentarz
Portal TransInfo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych komentarzy. Mechanizm komentowania służy merytorycznej dyskusji dotyczącej informacji oraz materiałów umieszczanych w Portalu TransInfo.pl. Pragnąc przestrzegać obowiązującego prawa oraz zachować merytoryczny charakter dyskusji informujemy, że komentarze pozamerytoryczne, obraźliwe, utrzymane w tonie lekceważącym osoby trzecie lub zawierające jednoznaczne oskarżenia wobec tych osób będą usuwane. InfoBus zastrzega również sobie prawo redakcji bądź skrótów pojawiających się na portalu opinii.