Rowerem z Helu do Ustki śladami latarń

Magazyn oceniając trasy rowerowe brał pod uwagę nietylko walory turystyczne i położenie geograficzne, ale takżestopień trudności i czas pokonania szlaku. – Bez wątpieniajest to jedna z najpiękniejszych tras rowerowych nie tylko w Polsce,ale wokół całego Bałtyku. Oprócz walorów krajobrazowych iprzyrodniczych również walory kulturowe bardzo wpływają naatrakcyjność tego szlaku – mówi Michał Bieliński zDepartamentu Turystyki Urzędu Marszałkowskiego WojewództwaPomorskiego

170 km w dwa dni

National Geographic Polska oszacował, że na pokonanietrasy rowerowej Hel – Ustka  potrzeba dwóch dni. Warto zorganizować sobie nocleg lub zarezerwować miejsce na polunamiotowym, których nie brakuje w okolicy. Poziom trudności trasymagazyn ocenił jako średni, co oznacza, że każdy amator rowerówpowinien bez większych problemów pokonać 170 km nadmorskiegoszlaku –informuje Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego.

Śladem latarni morskich

Wyróżniona przez „National Geographic Polska”pomorska trasa rowerowa prowadzi z Helu do Ustki przez Jastarnię,Jastrzębią Górę i Sasin. To między innymi w tych miejscowościachznajdują się osnute tajemnicą polskie latarnie morskie. Każda znich ma swoją bogatą historię. Mówi się, że tzw. ustecka blizajest podobno nawiedzana przez ducha, a latarnia w Sasinie zostaławybudowana na wydmie. W Helu warto też zrobić sobie przystanek izajrzeć do fokarium. Odcinek między Łebą a Rowami prowadzi przezSłowiński Park Narodowy, gdzie można złapać oddech na słynnychruchomych wydmach. Trasa kończy się w Ustce, ale można jąprzedłużyć i pojechać do Świnoujścia, gdzie przejeżdżającprzez malowniczy Woliński Park Narodowy, mamy okazję zobaczyćnajwiększą latarnię nad Bałtykiem.

Trasa zostanie ukończona w 2020 roku

Trasa rowerowa Hel – Ustka jest częścią większegoprojektu, który wybiega nie tylko poza granice województwapomorskiego, ale także poza granice kraju. Chodzi o drogi rowerowewzdłuż całego morza Bałtyckiego. Na Pomorzu projekt „Pomorskietrasy rowerowe” jest realizowany w ramach Regionalnego ProgramuOperacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020.  – Tatrasa nie jest jeszcze ukończona. Chcemy, żeby była gotowa iwypromowana do 2020 roku – zaznacza Michał Bieliński. –Dzisiaj poleciłbym tę trasę bardzo zagorzałym rowerzystom, gdyżtylko niektórymi odcinkami, takimi jak Półwysep Helski, jestprzejezdna. Ważne jest to, że beneficjentem tego projektu sąpomorskie gminy. Cieszymy się, że udało nam się je zainspirowaćdo składania wniosków o dofinansowanie – dodaj Bieliński.

Wartość realizacji trasy rowerowej wzdłuż Bałtykuto ponad 140 mln zł, z czego około 2/3 kosztować będzie szlak wwojewództwie pomorskim.

„