Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Rząd chce spowolnić hulajnogi. Max 25 km/h

infobike
03.06.2019 13:30
0 Komentarzy

Musi zostać ograniczona prędkość osobistych elektrycznychurządzeń transportu osobistego – potwierdził PAP minister infrastrukturyAndrzej Adamczyk. Dodał, że chciałby, aby w projekcie ustawy prędkość np.hulajnóg ograniczyć do 25 km/h. Podał też, że MI rozważa przygotowanieprzepisów ws. melexów.

-„Musimy zadbać o to, żeby korzystanie z elektrycznychurządzeń transportu osobistego (UTO) było bezpieczne – mówił w sobotę ministerinfrastruktury Andrzej Adamczyk.

„Musi zostać ograniczona prędkość osobistychelektrycznych urządzeń transportu osobistego. To nie tylko hulajnogi, ale iinne urządzenia, które stają się coraz bardziej popularne” – dodał. -„Chciałabym,żeby było to maksymalnie 25 km/h” – sprecyzował Adamczyk. Zaznaczył, żenie jest przewidywany obowiązek rejestracji i opłat za elektryczne urządzeniatransportu osobistego.

-„Jeżeli zakładamy, że hulajnogi elektryczne sątraktowane tak jak rowery, nie wprowadzimy obowiązku rejestracyjnego i opłatdla rowerów, więc nie ma tutaj – moim zdaniem – potrzeby, aby wprowadzać takieobowiązki dla hulajnóg elektrycznych” – wskazał.

Holandia wzorem

Adamczyk mówił, że Polska przygotowując przepisy odnosi siędo dyskusji i przemyśleń z innych państw europejskich. Jak mówił, stosowneregulacje ma np. Holandia. „Staramy się, żeby nasze uregulowania byłypodobne (do tych w innych krajach – PAP), ale przede wszystkim chodzi o to,żeby dawały one poczucie bezpieczeństwa” – podkreślił.

Minister powiedział, że pracując nad projektem ustawy resort”chce wykorzystać uwagi, wnioski i propozycje” wszystkich tych,którzy wezmą udział dyskusji nad nią.

Poinformował też, że ministerstwo rozważa przygotowanieprzepisów dotyczących melexów, ale byłby to inny odrębny projekt.”Chcielibyśmy ten problem rozwiązać, ale nie w tej samej ustawie” -dodał.

Obecnie w polskim prawie nie ma regulacji, które dotyczą np.hulajnóg elektrycznych, dlatego ich użytkownicy są traktowani jako piesi,którzy powinni korzystać z chodników.

Rządowe ruchy

Niedawno rzecznik resortu infrastruktury Szymon Huptyś mówiłPAP, że ministerstwo chce uregulować zasady korzystania z dróg publicznychprzez osoby poruszające się elektrycznymi hulajnogami. Zapowiadał wówczas, żegotowy projekt nowelizacji ma pojawić się w II kwartale br.

„Ze wglądu na rosnącą popularność oraz dostępnośćurządzeń transportu osobistego z napędem elektrycznym oraz ich udział w ruchudrogowym, a także ze względu na to, że korzystanie z tych urządzeń budziwątpliwości w zakresie zgodności z prawem, regulacje dotyczące wskazanych wyżejurządzeń będą przedmiotem odrębnej nowelizacji ustawy Prawo o ruchudrogowym” – tłumaczył rzecznik. Wskazywał, że ministerstwo dostrzegapotrzebę uregulowania zasad korzystania z dróg publicznych przez osoby poruszającesię przy użyciu urządzeń transportu osobistego oraz wymagań dla tych urządzeń.

Minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewiczsugerowała niedawno w mediach przeniesienie hulajnóg z chodników na ścieżkirowerowe, a także obowiązek jazdy w kasku i określenie minimalnego wiekuużytkownika. „Co do hulajnóg, to już kilka miesięcy temu odbyliśmy rozmowęz ministrem Adamczykiem, by jeszcze przed sezonem wiosennym spróbować zająć siętym problemem” – mówiła.

Niektóre z wiodących gospodarek Europy nie mają przepisówzezwalających na korzystanie z elektrycznych hulajnóg. Jak podawała w połowiemaja agencja Bloomberg, w Wielkiej Brytanii brak wytycznych skłonił rząd dootwarcia największego przeglądu obowiązujących norm prawnych, z których część sięga1835 r. (PAP)

Komentarze